Czy wszystko staje się e-?

Żyjemy w czasach, które można określić co najmniej mianem niezwykłych. Technologia coraz odważniej wdziera się w kolejne sfery naszego życia codziennego i w zasadzie nie ma w tym nic złego – elektroniczne rzeczy wszelkiej maści znacznie ułatwiają nam zazwyczaj funkcjonowanie. To, co dwadzieścia lat temu uważano za wynalazki przyszłości i inne takie, dzisiaj jest pięknym standardem i zdecydowanie robi to wrażenie.

Życie w wersji online.

Kto kilkadziesiąt lat temu pomyślałby, że cały jego majątek może istnieć w postaci serii cyferek na elektronicznym koncie bankowym? Z pewnością osobę taką uznano by w tamtych czasach za szaleńca, tymczasem dzisiaj standardem jest, że nie przeliczamy już raczej banknotów, lecz zamiast tego używamy kart kredytowych, a wykonanie przelewu, kiedyś trudne i czasochłonne, jest dzisiaj kwestią kilku minut. Wynalazki przyszłości istnieją w absolutnie każdej branży i ta bankowa jest tylko przykładem. Elektroniczne rzeczy są użytkowane we współczesnych czasach nawet w tak abstrakcyjnych zajęciach, jaką jest sprzedawanie produktów w sklepie spożywczym.

Co nadal pozostaje melodią przyszłości?

Bez wątpienia czekają nas za kilkadziesiąt lat kolejne innowacje, które dzisiaj wydają się nie do pomyślenia. Przykładowo – autonomiczne auta są dzisiaj egzotyczne i eksperymentalne, ale za kilkadziesiąt lat będą standardem. Obsługiwanie domu za pomocą komend głosowych wydaje się abstrakcyjne, ale za trzydzieści lat z całą pewnością będziemy zapalać w domu światło odpowiednią komendą głosową.

Share