Czy wirtualny sport to też sport?

Sport kojarzy się przede wszystkim z aktywnością fizyczną, a co za tym idzie z potem i zmęczeniem. Sport bez wysiłku można by uznać za oksymoron, jednakże staję się on coraz bardziej popularny w krajach rozwiniętych. Gry przenoszą ludzi do miejsc, których ci nie zobaczyliby w inny sposób, pozwalają wczuć się w podróżników (także w czasie) albo sportowców właśnie.

Sport wirtualny

Tak zwany E-sport staje się przedmiotem szkolnym lub pojawia się na prestiżowych zawodach, i choć nie jest to jeszcze bardzo popularna rozrywka, to jej rozpoznawalność systematycznie rośnie. Gry VR przenoszą nad do wirtualnej rzeczywistości i z roku na rok technologia jest rozszerzana, a co za tym idzie, dostarcza coraz to więcej możliwości, często niedostępny w inny sposób dla ludzi. Poza typową rozrywką, jest używana także w celach naukowych albo sportowych.

Sport bez wysiłku

Gry VR mogą nas przenieść na kort tenisowy, stok narciarski lub boisko do piłki nożnej. Ogranicza nas w tym przypadku wyobraźnia albo dostępność odpowiedniej gry. I chociaż wydaje się, że tego typu rozrywka nie może zastąpić prawdziwego sportu, to okazuje się, że może być jego całkiem niezłym ekwiwalentem. Przede wszystkim tego typu sport jest relatywnie tańszy, bo nawet jeżeli ta technologia nie jest jeszcze wybitnie popularna i rozpowszechniona, to zakup gry jest inwestycją długoterminową, gdy na przykład karnet na siłownię trzeba odnawiać co miesiąc. Dodatkowo podczas uprawiania sportu wirtualnego, także można się zmęczyć, ponieważ wiele gier wymaga od grającego całkowitego zaangażowania.

Share